Popieram niezłe kino rozrywkowe. Miło się ogląda :)

również popieram. Nie ma to być film o zwięzłych dramatach, tylko nastawiony na dobrą zabawę, świetne efekty i dobry humor. Zdecydowanie tak jest. Polecam!

Beznadzieja, Mad Max + Alien + Rambo, drewniane aktorstwo jak to Milla, przesyt efektów plus multi-kulti prosto w twarz. Słowem: typowe współczesne Hollywood. 2/10

po pierwsze crossover Mad Max + Alien + Rambo byłby czymś zajebistym , ale tutaj niestety bynajmniej nie ma tego o czym piszesz, po drugie "przesyt efektów" co? W filmie na bazie prostej rąbanki (gry) z potworami przesyt efektów? ROTFL, po trzecie przez 90% czasu na ekranie jest tylko dwoje aktorów pozostałe postaci "z bandy" są wzorowane na tych z JAPOŃSKIEJ gry i jak to w grach bywa wszelka różnorodność w tworzeniu i prezentowaniu postaci jest WSKAZANA.

Słowem typowy prawacki bóldupizm xD

ja tam Milę kojarzę z 5tego elementu :P

I jej "big baraa boom" :)

No właśnie! Autor głupoty pisze

montaż jest na zastraszającym poziomie przecież. Film pocięty jak Popek król Albanii

Spodziewałeś się drewnianego aktorstwa przy takich znanych aktorach? Widać że jesteś amatorem kina.

"Znanych aktorach" - znany nie oznacza nie drewniany vide np Vin Diesel czy Dave Bautista. Mila też w niczym aktorsko nie zabłysnęła ale i tak lepsza od tych dwóch klocków z drewna.

Bautista nie jest drewniany. Ma po prostu takie emploi, że obsadzany jest w rolach poczciwych dobrodusznych dryblasów. Na pewno lepszy z niego aktor niż z Momoi. To jest dopiero drewno, nie dałem rady obejrzeć do końca sezonu serialu Frontier przez niego.

mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia.